wkoło seledynowo-słonecznej przestrzeni
dwie panie-niedzisiejszej epoki
szukamy w trawie niezapominajki
kwiatów z romantycznych piosenek
piórka niebieskiego anioła
odbija fala wody błysk aureoli
jeszcze szukamy w błękicie
był z nami na chwilę...
został na naszych wargach uśmiechem
spójrz moja droga
dziupla topoli rozchyla w zdziwieniu usta
może pragnie powiedzieć
co widziała
a my szukamy całe życie
klon kwiatostan nam rozchyla
mam napisać wierszem ile razy szukam
odpowiedzi czy zachować słowa
w szufladzie tam im bezpieczniej
nasze koleje losu
przeszliśmy niejedną drogą
i wicher wiał nielitościwie
sypał piachem w oczy
szemrze cicho w nas wspomnienie
wiosny w maju
pierwszym zakochaniem...
idąc alejkami
szukamy w zieleni
anioła niech znów dotknie nas
anielski śpiew
w sercach zawsze rozbrzmiewa