odpływa piasek
pod nagimi stopami
małe ziarenka prawdy
budzą niepokój
Trudno iść
Oddech łączy się
z horyzontem
płacze
nieuniknione
Ludzie udają
kamyczki szczęścia
liczą i zapamiętują
życzenia
Czas mija
Nie pamiętam
kiedy jadłam ostatni ciepły
posiłek
Odgrzewane słowa
nigdy nie smakują
tak samo
Wolę być..
prawdziwa.