są poukładani ludzie
jedno zagniecenie prawdziwej myśli
starczy by umrzeć
uroniony czas płynie
Nie umiem stać na krzywej linii
prawdziwe życie jest prostą kreską
obrazy na ekranach kłamią
Idę dalej
do cna przeczesane w zakurzonej przechowalni
echa i nadzieje skomlą
pomału odchodzisz w dal
Pomięty stary liść wspomnień
rzuca się wciąż na wiatr
drzewom wszystko jedno
słońce spali wszystko
Już czas..