ty wolisz chować w kwiaty
te otrzymane ode mnie
co ze mnie za Struś
Nienawidzę Cię za wiele rzeczy
a przede wszystkim za to
że mimo tego jak doskonale Cię znam
wciąż cię kocham czując się z tym żałośnie
to ostatnie chwile zaraz odlecisz
do Nowego Yorku jak to się mówi
za granicę to daleko
zabierasz miłość i siebie
żeby ochłonąć reszta niech tam
co tam jest czego tu nie masz
rozkurcz serca zatrzymany w kadrze
bólu rozstania brak wizy na miłość
nie mogłem jej dostać
w Twoich rękach życie traci sens
bez słów żegnam