mała iskierka wywołała pożar
twoje dłonie na moim ciele
jak dwie tańczące pary
dotarty do finału
zadały rozkoszny cios
poczułam ból
dwa ciała
w ciszy wschodzącego dnia
w promieniach słońca
stopiły się w jedno
silniejsze
pełne
prawdziwie ludzkie
I stałam się kobietą
zerwałam owoc z zakazanego drzewa
ma taki słodki smak
cudowny smak poznania