zakopać gdzieś w dole
głęboko
tak by nikt
nie naruszył mojego spokoju
pozornego
a jednak
chciałabym zamknąć oczy
otworzyć je na lepszy
bardziej kolorowy
zdrowszy
mój świat
chciałabym odetchnąć z ulgą
poczuć lekkość w ciele
świeżość w głowie
tak by nikt mnie nie pokonał
złym słowem
czarnym spojrzeniem
obrazą z ust
tak żyć od nowa
o przeszłym zapomnieć
stać się siłą
umocnić wiarą w lepszy czas
chciałabym