roztopione w gorączce
cząstki człowieka...
Jestem cała z żelaza.
Gdy weźmiesz moją dłoń
już nigdy nie rozerwiesz
kamiennego ciała..
Czy wiesz..
istnieją myśli ze stali
na których zahartowany wzrok
chociaż martwy,
tli się wciąż plątaniną
niezrozumiałych iskier
śmierci i światła..
Nie wierz obrazom
farby kłamią,
krzyczą i drą
duszę na strzępy
Bóg łka razem z nimi..
Prawdziwy oddech
niczym jasny
żywy ogień..
Boli.