nie patrz czy boli
stań się panem
wbij we mnie
i uderz
zostaw dłoń na pośladku
niech piecze
jęk wydobyty przez zęby
prośbą o litość się stanie
lecz się nie lituj
pokaż swą wyższość
bierz mnie przez noc całą
i nad ranem
podduszaj lekko
żar mój wtedy rośnie
tobą się po brzegi
wypełniam
skończ na twarzy
lub piersiach
przecież tak lubisz ...