w pożegnalnym geście
zawisł płomień życia
smutek w twoich oczach
bezsilność świadomości
pływający w oczodołach oblicza
elektryzujący żal
nie masz się czego wstydzić
żegnam cię tato
jedna chwila i nic nie będzie
takie same a świat
bardziej pustym chłodem
pozostał większym niż twój
w mogile