drogę wskazuje mi świec blask
elfie pieśni rozbrzmiewają w tle
słyszę ich głosy-ten cichy szept
tęsknota za wolnością utrapieniem mym
w ciszy umieram , zjednoczę się z nim
posród drzew w gęstej mgle
niebawem odpłynie ku morzu łez
na czerni nieba - hafcie gwiazd
anioł umiera - przyszedł już czas
koszmar życia zakończę wnet
lecz wciąż cię kocham-po czasu kres