swoją miłość mi dać
przychodziłem co wieczór
białą różę ci rwać
i czekałem na ciebie
przy ruczaju szumiącym
chciałem tyle powiedzieć
jednym słowem gorącym
ja bez ciebie nie mogę
iść przez życia zakręty
z tobą dzielić chcę miłość
i odkrywać świat piękny
dzisiaj znowu przyszedłem
ty już na mnie czekałaś
białą różę ci dałem
rzewną łzą mnie witałaś
odtąd razem na zawsze
mieć będziemy jak w raju
życie piękne zaczniemy
tam przy naszym ruczaju
już bez ciebie nie muszę
iść przez życia zakręty
miłość razem niesiemy
odkrywamy świat piękny