fb

Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?

Usunąć użytkownika z listy znajomych?

Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?

Czy chcesz usunąć ten utwór?

informacje o użytkowniku

Orzeł Biały

Dołączył:2012-02-14 12:48:38

Miasto:koszalin

Wiek:45

zainteresowania

Żyjemy w czasach ostatecznych...........................................

kilka słów o mnie

Być człowiekiem to wielka radość ale i wielkie wyzwanie...Przeciwności losu są wielkie ale tym większa satysfakcja z każdego zdobytego szczytu !!! Wciąz staram się byc sobą,mimo iż coraz tródniej mi rozpoznać siebie w lustrze...Jeżeli miałbym określić siebie jednym zdaniem to,jestem jak razsypane abecadło,z każdym dniem staram sie poskładać w logiczną całośc-Jednak z różnym skutkiem... Oby nigdy nie zabrakło nam do tego siły ! CZego sobie i wam Zyczę... ORZEŁ BIAŁY Ps. Nie publikuję cudzych wierszy !!!

statystyki utworu

Średnia ocen: 0

Głosów: 2

Komentarzy: 0

statistics
A A A

0

Narodzinyutwór dnia

Autor:Orzeł Białykomentarz Kategoria:opowiadanie Dodano:2014-11-02 12:22:44Czytano:642 razy
Głosów: 2
Jestem niczym więcej jak tylko składakiem ze stalowych
rur,miedzianych kabli,kabelków,ocynkowanych wkrętów,szklanych żaróweczek,mrugaczy wszelkiego rodzaju,anten i wskaźników.Jestem robotem.
Zobligowany do ciągłego analizowania danych,koncentruje się na elektronicznej konsumpcji.Zewsząd terkoczą metalowe zegary Zapisuję kolejne ciągi liczb na bezbarwnej,idealnie gładkiej powierzchni szklanego dysku.Kolejne dane trafiają do cyfrowego
archiwum.Mój stwórca,przysłał mnie tutaj by
nauczyć mnie smutku i rozpaczy.Podobno jestem nieczuły.
Przyznam że na wszelkich wskaźnikach perforacyjnych
osiągnąłem już zenit wszystkich pragnień.Przyozdobione w
rdzę,bezpańskie kapliczki ołowianych bożków,mają i tu swoich świętych.Nagle, receptory ruchu wykrywają laserową poświatę nad miastem.Jest obłędnie oszałamiająca !
Gdybym został wyposażony w mechaniczne skrzydła,uleciał bym prosto w jej zachłanne objęcia i spłonął bym niechybnie...Chłodne oko kamery rejestruje wszystko dookoła.Pode mną,skrzeczą i trzeszczą bezradnie,resztki dawnych,wspaniałych
cywilizacji.Niechciane,zapomniane,rozszarpane...Tułają się
teraz między trybami mojej maszynerii.
Nie jestem w stanie określić pory dnia,a może raczej nocy.Jest półmrok.Nie wyczuwam zimna,chociaż ciepło tutaj raczej nie jest.Czerwona,lśniąca wskazówka kompasu zupełnie oszalała.Staram się uchwycić obraz nieba wynurzającego się raz po raz z pomiędzy olbrzymich molochów próżności.Nie czuję niepokoju bo nie jestem w stanie czuć niczego.Jestem więźniem stalowego kadłuba a może nawet zaostrzoną formą pasażera.Wtem zatrzymuję się.Nie ma już dalszej drogi.Nie rejestruję nic,poza niedoskonałym,metalicznym odbiciem mojej własnej postaci.Z pod pancerza wysuwam stalowe ramię chwytaka.Niepewnie zbliżam je.Dotykam... Moje wskaźniki uspokajają się.Delikatnie więc przesuwam ramię po chropowatej powierzchni,tworząc zarysowanie z którego rozlewa się na mnie z impetem szaleńcy strumień ciepłego światła nieznanego mi dotąd.Moją powłokę zaczyna otaczać organiczna,delikatna materia.Staję się jej częścią każdym fragmentem siebie.Zaczynam odczuwać.Zaczynam doświadczać ! Czuję jak życie zaczyna tętnić we mnie ! Organiczne,piękne serce pompuje organiczne,nienasycone życie,organicznymi żyłami.Nagle,z impetem,zaciągam w nozdrza powietrze.Czynię to pierwszy raz.Za chwilę kolejnym głębokim wdechem manifestuję swoją obecność.Moje dojrzałe JA. Nieśmiało otwieram oczy.Spragnione widoków tak pięknych jak tylko to jest możliwe.Chociaż nigdy wcześniej ich nie miałem,nie używałem !
Czy to dlatego zrosiły się słonymi łzami ? Stoję tak dłuższą chwilę.Nagi,po środku tej całej beznadziejnej sytuacji.Zaczynam odczuwać ból z krwawiących stóp.I nie do zniesienia robi się ten przykry zapach unoszący się nad wszystkim i będący tym wszystkim co mnie otacza . Tak .
Bez wątpienia stałem się człowiekiem !
Gdy się odwróciłem,ujrzałem panoramę tej całej
bezradności.Spostrzegłszy wszystkimi zmysłami jak bardzo ten świat w którym się znalazłem,nienawidzi mnie i istot do mnie podobnych,poczułem nagłą chęć ucieczki.To uczucie narastało we mnie z każdym kolejnym uderzeniem serca,z każdym kolejnym oddechem.Z każdą myślą.Jedyne czego nie doświadczyłem,to radość.Jej nie mogło być tutaj razem ze mną.Odruchowo padłem na kolana.Kuląc się,starałem nie myśleć o tym gdzie jestem.Zapomnieć,wymazać wszystko co widziałem i
doświadczałem.Zapragnąłem być gdzie indziej.Czy tak właśnie wygląda modlitwa? Czy to była modlitwa ? Pierwsza modlitwa jakiej się dopuściłem.Myśl która była samodzielna i silniejsza niż wszystkie dotychczas razem wzięte..Moje dłonie zatopiły się w ziemi.Miękkiej,pachnącej i czarnej .Uniosłem wzrok z wola,starając się zrozumieć jak się tutaj znalazłem.Cisza unosząca się aż po horyzont,rozsiewała się także po bezmiarze zieloności zewsząd i wszędzie.Była zarówno pod błękitem nieba jak i we mnie.Nie słyszałem już bicia mojego wystraszonego
serca.Zapomniałem o pokaleczonych stopach i opuchniętych wargach.Moje ciało nie znaczyło dla mnie zupełnie nic.Jedyną definicję która teraz przychodziła mi do głowy był On.Ten który przyszedł do mnie i stanął na przeciw.Ten który podniósł mnie z kolan i pochwyciwszy za rękę,nie odezwał się słowem do mnie lecz wyraźnie wiedziałem dokąd mnie prowadzi i po co.Uczucie szczęścia rozrywało mnie od środka.Zdało mi
się że świecę nim jak latarnia morska podczas sztormu,dla zagubionych statków.Nie śmiałem się też sam odezwać.I choć nie patrzyłem w Jego stronę.Czułem że On patrzy na mnie.Od środka i na wskroś.Znając mnie doskonale i bardziej niż ja sam,był mnie świadomy. Moje ciało zestarzało się.Ręce niegdyś sprytne i zwinne,dzisiaj drżały jak jesienne,zmęczone już wiatrem liście.Oczy gasły z wolna.Włosy opadające na ramiona,posiwiały.Nie przypominałem w niczym dawnej swej postaci . Przygarbiony,z trudem stawiałem kroki przed siebie.Pewnego popołudnia,kiedy zrzuciłem z siebie swoją cielesność,przyszedł do mnie po raz ostatni.Przyszedł... Po mnie.

https://www.facebook.com/pages/Christopher-Tinsel-Sr/877641675581861

Tam bywam częściej !

Pozdrawiam !
Grono GG sledzik wykop Facebook
znaczek info

Aby dodać komentarz musisz się zalogować.


znaczek info

Brak komentarzy.

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji w Polityce prywatności.

Zapoznałem się z informacją