by sens głębszy odnaleźć cierpienia
zagłębić się w nim
oszukać zwątpienie i strach
przed śmiercią
to nie jest tak że tylko ciało boli
przenika od kości i mięśni
ściska gdzieś w dole i dławi
bardziej dusza krwawi
a krew nie stygnie
nie krzepnie
uczę się przyjmować ból
takim jaki jest od zawsze
staram się nie myśleć za wiele o tym
czego pojąć nie mogę
zrozumieć nie umiem
mój ból to mój świat
w którym granice się zacierają
łącząc ze sobą wszystko
co na mnie się składa