kolory wypełzają powoli
ślimaczą się ze mnie emocje
zobacz we mnie trochę nieba
czernią też się wypełniam
kiedy trzeba zamieniam się w kota
w lateksowej skórze zdobywam szczyty
stare dachy kamienic
nie jestem zwykłą kobietą
barwy szaleją we mnie
jak kameleon zmieniam się dla ciebie
każdej nocy