głowa jak otwarta księga
wysyłamy w przestrzeń czas
roztrwonione przez palce
czułe muśnięcia chwil..
Zobacz za oknem zima w pełni
białe ślady czarnych stóp
topnieją godziny
lecz my nie..
Jest coś więcej
w ciemności gdy już nic nie widać
pozostaje wiara
że za oknem wciąż oddycha dzień..
mocno zaspany
otulony nadzieją..