fb

Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?

Usunąć użytkownika z listy znajomych?

Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?

Czy chcesz usunąć ten utwór?

informacje o użytkowniku

*Mystique*

Dołączył:2014-08-28 11:14:19

Miasto:Lublin

Wiek:40

zainteresowania

Film (w domu jak i w kinie), literatura (kocham książki), muzyka (zwłaszcza rock), zdrowy tryb życia (ćwiczenia, gimnastyka), zwierzęta, relaks.

kilka słów o mnie

W wierszach otwieram swoją duszę, pragnienia, sny, tęsknoty, przemyślenia, smutki i radości. Zapraszam do lektury. Poznaj mnie jeśli chcesz...

statystyki utworu

Średnia ocen: 9

Głosów: 9

Komentarzy: 5

statistics
A A A

9

Obudź mnieutwór dnia

Autor:*Mystique*komentarz Kategoria:Miłosne Dodano:2015-04-22 10:23:10Czytano:657 razy
Głosów: 9
obudź mnie
nim słońce na policzku
pocałunek złoży

dłonią nakreśl horyzont
między snem a jawą
lub pomieszaj je
by pragnień nie ostudzić wcale

może nocna magia
w świecy zamknięta
zapachem roznieci pożądanie
by dzień zaczekał jeszcze
ze świtaniem

obudź mnie
bym jeszcze raz dotknęła nieba
zanim jasność do następnej nocy
odbierze mi ciebie
znaczek info

Aby dodać komentarz musisz się zalogować.


zyga66 c

(23:14:25, 22.04.2015)

Przeleć mnie - to słowa idiotyczne,
Przeleć mnie - tango niegramatyczne,
Przeleć mnie - co to jest? Na co, po co, skąd i dokąd
wlecze się to tango niepoprawne?
Przeleć mnie - przestaje być zabawne,
jak to jest, że śpiewamy cię?

acidjimbo c

(04:01:41, 23.04.2015)

Jesteś od teraz dla mnie inspiracją :)

*Mystique* a

(08:12:33, 23.04.2015)

Dziękuję:)

Helen c

(11:39:50, 23.04.2015)

fajny:D bużka:*

kaja-maja c

(21:01:04, 23.04.2015)

już obudziłam się z marzeń
Obudziłam swoje marzenia
i noc mi słońcem zajaśniała,
gdy ujrzałam Twoje lico
i wpadłam w Twe ramiona,
jak winogron w liść.

W rozpalonym uścisku
Twych rąk niecierpliwych,
drżało moje ciało,
niczym osika na wietrze,
tuląc się do siebie wzajemnie.

Pożerałeś moje usta
wargami głodnymi
iż cała się zatraciłam
w Twoich dłoniach.

Ciała nasze płynęli na fali
uczuć stęsknionych
i rzuciły nas w otchłań,
księżycowej pościeli.

Pieszczoty stawały się
coraz czulsze,większe,
drapieżne,
budziły prawdziwe kochanie.

Oczy widziały,ręce czuły
jak zanurzałeś się we mnie
jak gorący piasek,
ściskając pościel z rozkoszy,
aż palce bielały.

Czuliśmy siebie na wzajem,
wzdychając z rozkoszy,
dotyku czułego,szeptamy
do siebie nawzajem
Miśku
Nie kończmy tego.
Oj nie!.2007

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji w Polityce prywatności.

Zapoznałem się z informacją