a nie pamiętam twarzy
czuję każdego dnia
lecz nie mogą sobie przypomnieć
jak pachniesz ciepłem
Słucham jak się śmiejesz
jak szepczesz do mnie czule
będziemy razem na zawsze
lecz nagle głos się urywa
i znów wyrwany ze snu
bezsenności katorga
Istnienie jest niemożliwe
jestem pustą skorupą
moja dusza jest przy tobie
a wszystko to
by po prostu powiedzieć
kocham