Jak patrzyłam w oczy twoje
Myślałam, że chcesz tylko zaszaleć
Z pożądania cały płonąłeś
To nie było tylko pożądanie
Bo ty zostawiałeś dom i żonę
A ta jedna noc odmieniła nam całe życie
Myślisz sobie że to koniec baśni
Tak ci się tylko wydaje miły
Jedną z gwiazd dałeś mi na pamiątkę
A ona nam wieczną miłość daje
Wielki i szybki pociąg miałeś do mnie
Taką oto ciuchcią do mnie jechałeś
Chcesz bym była tylko pod twym wpływem
Przystojnego blondyna jak ciebie
Lubisz żebym to ja była twoim życiem
Uwielbiasz gdy ja tylko spełnię
Spełnię ci cztery życzenia twoje