Nastąpi prawdziwe zwycięstwo
Nareszcie nikt nikomu
Nie będzie włazić w drogę
Ani człowieki ani zwierzęty
Mechaniczne konie oddzieli
Od giermków barierka w znacznym kolorze
A piechota przejdzie sobie marszem
Obok pojadą i rowerem
Lub albo na desko i rolce
Płucom dadzą oddech płuce jałowce
Gdy tygrysek rozrabiać będzie
To wrzuci go w nie Robert
Troszkę nóżki deczko zmęczone
Spoczną se przysiadnięte na ławeczce
Jednej a nawet drugiej
Wtedy zwyciężymy nad niedźwiedziem
Leżącym w naszym brzuchu w poprzek
Gdy zrobimy porządek z parkingiem
Jak już zrobimy porządek z tym bałaganem
To dopiero będzie porządek
Prostota i bezpiecznie i pięknie