Z wielką uwagą wystąpienia pani premier wysłuchałem
i do kogo należy państwo - wreszcie zrozumiałem.
Łamiąc zasady dobrego wychowania i etyczne normy,
publicznie przeprosiła wyborców Obywatelskiej Platformy.
Kto upoważnił panią Kopacz do twierdzenia takiego,
że Polska jest własnością elektoratu platformerskiego?
Ci, co na słowa Prawo i Sprawiedliwość dostają histerii,
może wreszcie zrozumieją, że rządy należą do mafijnej koterii.
Pani Elżbieta Bieńkowska, która na salonach bryluje,
stwierdziła, że ,,za sześć tysięcy tylko idiota pracuje''.
A czy Ty, przeciętny Polaku, co w biedzie żyjesz od miesięcy,
czy widziałeś choć raz w życiu nędzne sześć tysięcy?
Pan marszałek Niesiołowski propagandy platformerskiej tuba,
myśli, że opluwając opozycję jeszcze wygrać się uda.
Rada dla pana Stefana razem z życzeniami -
niech się pan profesor wreszcie zajmie robakami.
Tak zwana rekonstrukcja rządu, która nastąpiła,
skalę przekrętów, prywaty i arogancji uwidoczniła.
Niech krajem rządzi robotnik, technokrata, poliglota,
lecz rządzić nie może aferzysta, złodziej lub idiota.
Polacy młodzi i starsi, i każdy, kto myśleć nie przestaje:
zjednoczmy się i przepędźmy wreszcie platformerską zgraję!
Każdy, kto myśli o Polsce życzliwie i z troskliwością,
niech złączy swe losy z Prawem i Sprawiedliwością.
Czesław Grabowski