fb

Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?

Usunąć użytkownika z listy znajomych?

Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?

Czy chcesz usunąć ten utwór?

informacje o użytkowniku

Jolanta Gębka

Dołączył:2015-11-14 17:00:29

Miasto:Słupsk

Wiek:51

zainteresowania

; radio telewizja komputer i takie tam proza i liryka

kilka słów o mnie

Mieszkam w Słupsku Piszę nie tylko wierszem. Co wychodzi tak wychodzi jak wychodzi. Jestem poeta tylko głowa nie ta, a szyja nie wiadomo czyja. Uprawiam jakieś abstrakcje liryczne i prozaiczne ;) Piszę raczej o weselszych sprawach takich jak na przykład https://drive.google.com/file/d/0B6iY27vhzkDYYTNCRDg1R2NGQzg/view https://plus.google.com/116111916978766089445/posts/8Z8dg6yADJp

statystyki utworu

Średnia ocen: 3

Głosów: 3

Komentarzy: 0

statistics
A A A

3

UCIECZKA Z TROPIKU BABCIutwór dnia

Autor:Jolanta Gębkakomentarz Kategoria:Inne Dodano:2016-07-30 12:47:17Czytano:480 razy
Głosów: 3
Narzeczona teścia Maciejówny wybrawszy się po raz pierwszy poznać tego, który ją wybrał chyba na żonę, wsiadła do autobusu numer 1 i pojechała w stronę Jantara, gdzie najpierw zrobiła zakupy a następnie w tym całym molochu zagubiła się w akcji nawet nie potrafiąc odnaleźć drogi ewakuacyjnej. Zauważył to jakiś pracownik firmy sprzątającej portfele. Zagadnął ją. Potem odprowadził do wejścia, przez które wychodzi się na przystanek autobusowy. Udała się na przystanek i pojechała do lubego, który zamieszkiwał też w pobliżu Manhatanu. Gdy zbliżał się powoli przystanek, na którym miała wysiadać, przypomniało jej się, że on i ona mają trochę dużo lat, iż ten fakt nie pozwala im poszaleć już niestety oraz z tego powodu mają okropne zmarszczki. Dla sprawdzenia tejże przykrej rzeczywistości wyjęła lusterko, które zwała zwierciadełkiem. Popatrzyła czy na swojej białej garsonce letniej oraz na bielusieńkiej bluzeczce z jedwabiu nie ma plam. Potem podnosiwszy coraz wyżej lusterko kierując je do twarzy przeraziła się tak mocno, że aż jej słomiany kapelusz z przypiętą różyczką przekrzywił się na bok. Szybko schowała patrzałko do torebki. Zdenerwowawszy podeszła do kierowcy, którym tym razem była kobieta. Zaczęła robić uwagi, że okna pozamykane, bo jej duszno. Pasażerowie pożarli ją w myślach, gdyż nic dziwnego, że pozamykane. W autobusie znajduje się klimatyzacja. W takim upale nikt nie ma zamiaru się prażyć i tak dalej. Babcia rozgwiazdorzywszy cały autobus przede wszystkim panią za kółkiem spokojnie wysiadła obrażona na cały świat. Babcia znała Słupsk, więc poszła na skróty.
znaczek info

Aby dodać komentarz musisz się zalogować.


znaczek info

Brak komentarzy.

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji w Polityce prywatności.

Zapoznałem się z informacją