Łysy z tego powodu osiwiał i ściął włosy
Pieczarka woli najbardziej ośmiorniczki
A ja najspokojniej czuję się przy tobie
Widać że szczerze podobam ci się
Chociaż równo bajerujesz mnie
Patrzysz na mnie i budzisz mnie wzrokiem
Wiem nie śpij bo cię okradną znak dajesz mi
Budzimy się zwiedzamy tę globalną wieś
Jak to się stało że poszłam bym za tobą jak w ogień
Nie wiem żadne z nas teraz wiedzieć nie może
Pozostała nam tylko pamięć we wspomnieniach
Czerwone wino tańczyło ochoczo we mnie
Ty może coś miałeś bardziej mocniejszą głowę
Więc tylko przytuliłam cię na pożegnanie
Gdybyśmy byli razem jak by to było nie wiem
Może dobrze a może źle to jest ciekawe
Na pewno nie ma takich jak my jesteśmy dwoje