są tylko wspomnieniem
ostatnią nadzieją
serca mego tchnieniem
słowem tak otwartym
którego nie znam..
życiem co ucieka
niekontrolowane
rzeką za zakrętem
co jest wodospadem
idiotyczną pustką
lub myśli nieładem
irracjonalnością
w złośliwym wydaniu
gwiazdą która gaśnie
przy pierwszym spotkaniu
Jedno co nas czeka
to mdły krzyk z otchłani
który nas zabija
od wewnątrz nas rani
serca niemy krzyk
co świat myśli łączy
zew życie rozpoczął
i zew życie skończy
rzeką co odchodzi
o czas nie pytając
myślą która biegnie
nie wiem po co gnając
skutkiem bez przyczyny
zgasłym papierosem
życie niczym tyran
rządzi naszym losem
każdy świat zagaśnie
i tak w życiu bywa
że najlepsza nić
się kiedyś przerywa
serca niemy krzyk
co świat myśli łączy
zew życie rozpoczął
i zew życie skończy