Przestań piersi swoje skrywać!
Pokaż słońcu, pokaż światu.
Toż to twój ogromny atut.
Piersi twych chcę być kustoszem.
Albo lepiej biustonoszem!
Chcę być wodą co z prysznica
Spływa wartko po twych cycach.
Chcę oseskiem być malutkim
By do woli ssać twe ssutki.
To apelu mego treść.
Że nic z tego? Trudno. Cześć.