nieskończenie
bezgranicznie
tak aż tchu brakuje w piersi
kiedy otwierasz rano oczy
lub płaczem wołasz mnie w nocy
małą rączką dotykasz skóry
a ja staję się wyjątkowa
bo jestem twoją mamą
i wiem
teraz mam już wszystko
żyję pełnią życia
choć serce moje już nie w ciele
a poza ciałem istnieje