w oczach które zakraplasz tworzę obrazy
dalsze niż ta chwila
kiedy kładziesz na nie dłonie
za nimi skronie
i usta
biegają dzieci, uśmiechnięta sadzisz jabłonie,
ja grusze
on śliwy, ona wiśnie
truskawki, jemy razem ze słońcem
a po wieczorny deszczu jesteśmy dumni
z ogrodu i cykad
kiedy wszystko ustaje, stajemy się wszystkim
w domu pachnącym groszkiem
i rabarbarem
...dla Ciebie