wiedz
mój głos wybuchnie
naszymi kłótniami
stertą nieporozumień
zamiatanych umiejętnie pod powieki
niedających spać
i tym co nas oddala
burząc wzniesione mosty
kiedy schowasz klucz
a nasze ramiona wystygną
stanę się silniejsza
odporna na słowa
nieuległa
zanim mnie zamkniesz
a pokój stanie się moim cmentarzem
zniszcz wszystkie wspomnienia
lub zakop je
bym odżyła tylko wśród umarłych
nie pamiętając twojego imienia