zmęczone wędrówką
opadły na zimną poduszkę
szukają ciebie
błądzą
chciwie łapiąc skrawki bawełny
bezwiednie tworzą rysy
na tafli prześcieradła
żal mi ich
są takie puste
choć obie
to wciąż samotne
...
ciebie nie ma
a świt tak odległy
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
Film (w domu jak i w kinie), literatura (kocham książki), muzyka (zwłaszcza rock), zdrowy tryb życia (ćwiczenia, gimnastyka), zwierzęta, relaks.
kilka słów o mnie
W wierszach otwieram swoją duszę, pragnienia, sny, tęsknoty, przemyślenia, smutki i radości. Zapraszam do lektury. Poznaj mnie jeśli chcesz...
statystyki utworu
Średnia ocen: 8
Głosów: 8
Komentarzy: 4
8
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(22:39:05, 14.07.2017) Ostatnia aktualizacja: 23:42:20, 14.07.2017
...
zamiast ciebie słowik
świta
a skowronek
jeszcze tak odległy
;p