kilka światowych wojen i nadchodzące gdzieniegdzie wybory
po za tym tematy stałe, efekt cieplarniany
kilka zamachów między reklamami z wynikami po nich na giełdzie
i najważniejsze, żebyś w to uwierzył
żeby myśl twoja przywołała obrazy których nie chcesz
a gdy będziesz się ich wypierał, pamiętaj o Judaszu
kiedy wracam z lasu niosąc grzyby i skrzaty w koszyku,
z włosów wyczesując potarganą pajęczynę,
widzę jak kontury domu wynurzają swój grzbiet,
biały wieloryby płynący przez pole...pytam czemu ?
mówimy o człowieku jakby nie był naszym bratem,
a ludzkie uczucia traktujemy jako nieuleczalną chorobę
dwudziestego wieku
spadamy
w dłoniach trzymając zamiast przyszłości
dziurawe żagle historii
tej jesieni w każdym słoiku konfitury schowamy kawałek lata
bukiety ziół rozwiesimy nad ciepłem kominka z dala od deszczu
po za tym tematy stałe, które dziecię pierwsze wstanie
i zanurzy usta w mleku, a potem wtulone w ramiona opowie sny
i najważniejsze, żeby w to uwierzyć
żeby myśl przywołała obrazy których się pragnie
a gdy będziesz się ich wypierać, pamiętaj o Judaszu
kiedy wracam z lasu niosąc grzyby i skrzaty w koszyku,
z włosów wyczesując potarganą pajęczynę,
widzę jak rozchylasz zasłony i patrzysz w moją stronę
biały anioł płynący przez pole...pytam czemu ?
mówimy o świecie jakby nie był naszym światem,
a to co nam daje traktujemy jako nieuleczalną chorobę
dwudziestego wieku
spadamy
w dłoniach trzymając zamiast przyszłości
dziurawe żagle zagubienia