przecież
tak mnie od siebie uzależniłeś
nawet kiedy nieświadoma zagrożenia
oddałam ci moje oddechy
by tonać w pokładach
chorej osobowości
byłam twoja
nie porzucaj
nawet jeśli nie potrafisz kochać
rozmiękczę twoje psychopatyczne serce
rozczulę sobą
bądź
choć rany wciąż świeże
dam upust mojej wyobraźni
i będę szczęśliwa
mimo wszystko