zbyt namacalny
za bardzo bliski
ciepły
taki prawdziwy
jednak nie było
między nami gwiazd
i niebo stało się obce
byliśmy
jak dwie planety
w jednym wszechświecie
tak bardzo odległe
...
jesteśmy
jak chwile ulotni
przemykamy między palcami
przysiadamy w bezruchu
czekając na wiatr