byłam wytrwała
uparta
silna
dlaczego mam wrażenie
że zawiodłam
chciałeś serca
które żywe wiarą
przy twoim umierać zacznie
przedwcześnie
rąk splecionych jak łańcuch
by związać niebo z ziemią
uduchowić
ucieleśnić
nóg zgiętych niewygodnie
złamanych bezradnością
i strachem
zupełnie ludzkim
gotowych by powstać
szykując się do drogi
ostatniej
...
potrzebowałeś mnie
a ja zawiodłam