chodzą wolniej myślą dokładniej
są przezroczyści
pod ich skórą widać ubywający czas
na rękach popękane lustra i dzieci
mają ich oczy
i zdjęcia
starsi ludzie przesiadują w pamięciach
karmią chlebem ptaki prosząc
o kawałek nieba
przeczesują na głowach obłoki
marzą by odwiedzić Boga i wnuki
mając ich oczy
i zdjęcia