dokuczliwa jest jak weszka
wstaje w nocy i chrobocze
noc to dla niej czas roboczy.
Oczka jej świecą jak diody
a wokoło pełno wody
pi, pi -piszczy mała mysz
woda to nie jakiś ryż.
Z innej norki mysz wychodzi
coś nieśmiało wzrokiem wodzi
widząc małą mysz w kałuży
dziwnie swoje oczka mruży.
Mysz ta także jeszcze mała
pływać w wodzie nie umiała
widząc mysz jak w wodzie chlapie
piszcząc pi, pi -jej ogonek łapie.
Choć ta mysz jest jak pętelka
pomoc jej ,zaś była wielka
mysz z tej wody ratowała
innym też pomagać chciała.
Gdy na kota trafi czasem
myszy ostrzec- piszczy basem
i uważa to za czyn
chwalić się?-nie ,niema czym.
Dobrze mieć takiego zucha
który widzi no i słucha
on pomorze w tarapatach
dzisiaj ,jutro i po latach.
MOŻE TY MÓJ MAŁY SZKRABIE
zuchem będziesz w tej zabawie?