uciekają spłoszone rzeczywistością
zamykam samotne okno
dziś nic mnie już nie spotka
czarne chmury pochłonęła noc
lżejsza od zmartwień
zatapiam usta w słodkiej czerwieni
kosztuję mijającego lata
to takie smutne
wszystko się kiedyś kończy
...
nawet moje oczy są mniej szkliste
odstąpiły blasku gwiazdom