zadeptałam potem<br />
bo obcas był nierównisty<br />
nisty<br />
<br />
wodą pachniało po czasie<br />
więc studnię zakopaczyłam<br />
wrzuciłam grunt spod podeszew<br />
eszew<br />
<br />
odfrunął biedronkojad<br />
bo zjadł za mało kropek<br />
zamalowałam pędzel <br />
kolorem pędzla<br />
ędzla<br />
<br />
marzenia posadziłam <br />
na grządce z rzodkiewką<br />
pewnie będą wodniste<br />
bo rzodkiewka sucha<br />
ucha<br />
- - -<br />
przewracam się z boku na boczek <br />
boku drugiego boczku<br />
lubię boczek z cebulką<br />
ulką<br />
<br />
a sen nie przychodzi<br />
odzi<br />