jak coś co było tylko na chwilę
objęte granicą czasu
w niepojętym wszechświecie rzeczy
tak niedoskonałych jak nasze uczucia
codziennie wystawiane na próbę
raz za razem bezwiednie niszczone
jak wiersze szczere zapiski duszy
pełna nadziei zamykam oczy
w oczekiwaniu na cud
kolejny strumień światła
dźwięk upragnionego śmiechu
jak coś co chce się pamiętać
mimo strachu przed przyszłością
żyjąc obecnym wciąż zaskakującym
pełnym emocji realnym snem