nie obcym echem
a krzykiem a szeptem
zawsze własnym i ciszą
pomiędzy najsilniejszą gdy wymowna
bo w życiu jest się twórcą krajobrazów
idących z przeszłości w przyszłość
czasem
zapatrzonym w wijące się zakręty
teraźniejszości
dla życia warto się rodzić i łaknąć
powietrza wody
pomiędzy ciałem a duszą
dla zmysłów intuicji
dla wszystkiego co darowane w miłości
o życiu tylko przez małą chwilę
by nie marnować czasu spełnienia
tylko w bujanym fotelu
przed stwórcą
patrzącym z gwiazd serca