wolność zabrałem
rozumem kierowałem
serca nie zdobyłem
o nim zapomniałem
jak serce jest cieniem
rozumu
ogień skryć można
w zanadrzu swoim
byś wiedział jak płoną
na twoim ciele szaty
ja odwrotnie
po rozpolanym piasku
chodzić mogę
nie parząc swoich stóp
też w pokrzywach
i tak serce się cieszy
gdzie rozum często głupieje
na miłości podboje
w trybie rozkazującym
jak ty...