że co? Sam z niczego brzuszek ci rośnie,
chciałaś dodać sobie urody i ogłady,
a, to dla tego jadłaś dużo czekolady.
Miałaś taki płaski i piękny brzuszek
ozdabiał ci go tylko mały pępuszek,
teraz też jest piękny, lecz już okrąglutki,
gdy się nie uważa to są takie tego skutki.
Ale spokojnie żyj bez strachu i obawy
jeszcze przyjdzie czas na psoty i zabawy,
gdy jeszcze wiele razy wstanie słonko
to przywitasz się z kochaną biedronką,
będziesz kochać ją nad własne życie,
to spokojnie czekaj ty na jej przybycie.
Aż kiedyś przybędzie jakieś >zwierzę<
i nie pytając o nic ci ją zabierze.
A gdy minie długi jakże krótki czas,
Biedroneczka spyta-babciu jak się masz.
Co zdziwione robisz swoje oczy
tak się właśnie nasze życie kołem toczy.