Gdy sam stawiasz kroki do tyłu
Nieświadomy prawdziwego istnienia sensu
Trzymasz się zawzięcie utartej drogi
Wypowiadasz co rozum posiadasz
A strach przed nieznanym wypełnia twój świat
Lecz ja nie tam stawiam kroki
Uciekam z ciężkim sercem i doświadczeniami
Daleko poza znane mi obrazy
Szukam tam siebie i coś znacznie więcej
Nie chce już zawracać pomimo chłodu i ciemności
Zostałem sam dookoła ludzkich twarzy i słów
Muszę stoczyć jedyny pojedynek
Który idzie ze mną przez życie
Niczym cień okalający moją duszę
Nigdy już nie powrócę tam
Gdzie serce mija się z powołaniem
A prawdziwy głos i wewnętrzne pragnienie
Wygasa przez wygodny stan chwilowej przyjemności
Jeśli przegram tym razem
W zapomnienie odejdę bezpowrotnie
K.Ch. Tomik "Niespełnione marzenia"