tam gdzie tylko echo się niesie,
wzgórek ziemi i Brzozowy krzyż
o którym już nikt nie pamięta dziś.
Na krzyżu żołnierza przestrzelony hełm
któremu w noc się przemienił dzień,
obok omszały głaz i wypalony znicz,
poza tym nie ma, nie ma tu nic.
Ty przechodząc usiądź w drzewa cieniu
pomyśl o Tym co złożył głowę na kamieniu,
On oddał swoje życie też za Ciebie,
Ty przechodząc jesteś zapatrzony w siebie.
Ziemia z swoich ran zawsze się wyliże,
a kto w przyszłości będzie pamiętał
o bezimiennych, tylko zapomniane krzyże?