ten jeden raz za wszystkie twoje
jesteś najcierpliwszą z kobiet
jakie były moje
kiedy cię zdradzałem z miłością
czekałaś i nie pytałaś przyczyny
patrzyłaś przez okno spokojna
ze snem bez winy
wracałem zbity od życia jak pies
a ty puch pod głowę układałaś
i z matczynego serca czułością
po głowie głaskałaś
tuliłaś dzieci gdy spać nie chciały
bojąc się cieni w rogach pokoju
czytałaś bajki snute gwiazdami
nucąc ciszą spokoju
połóż się obok najdroższa moja
i poczuj błogość minionego dnia
niech sen będzie dla nas dwojga
dziś tylko ty i ja