i patrzę
jak zamiera życie
zapominam obrazy
oglądam
w starych klaserach
próbuję przywołać
codzienność
ale ona jest daleko
uschnięte kwiaty
w wazonach
żyć bez wody nie umieją
tęsknię za oczami
zatapiając się
w tym nierealnym świecie
błękitne spojrzenie
pamiętam
jakby to było wczoraj
czy to marzenia
moje
których już nie ma?