zimne krople twoje
gleba chłonie spragniona
nie chce uronić ani jednej.
Mnie też jest potrzebny
ten "deszcz" z kropli stworzony
niech każda zmyje myśli moje
zabierze cierpienia, co drzemią strudzone.
A wtedy...
poczuję zapach powietrza świeżego!
Niech pada deszcz z nieba
niech lecą z oczu "krople"
ziemia wreszcie żyzną będzie
ja o swoim urojeniu zapomnę.