tam gdzie się dzień z nocą splata,
gdzieś za góry,za dalekie morza
tam gdzie rodzi się dzień i zorza.
Stoi tam w lesie malutka chatka,
w tej chatce cudna jest komnatka,
w niej moja kochana ja Cię skryję
i przed złem tego świata ukryję.
Dam Ci moja miłość szczerozłotą
i otoczę najwspanialszą pieszczotą,
nim na zawsze nasze słońce zgaśnie
będę tam śpiewał i opowiadał baśnie.
To kochana chodź szybko do mnie
a ja zaprowadzę Cię tam ostrożnie,
czas tam przyjemnie zawsze leci,
a słoneczko jasno nam zaświeci.