każdy w swoje oczy spojrzeć musi.
I co ujrzałeś,człowieku mój kochany,
są tam tylko Twojego życia rany?
Twoja dusza jedyna to pociecha,
patrzy na Ciebie i się uśmiecha,
kiedyś tylko raz na Ciebie spojrzała
i przy Tobie już na zawsze została,
lecz kiedyś w daleka drogę wyruszy
i zostaniesz Ty już bez swojej duszy.
A Tobie życia ciągle będzie mało,
lecz pozostanie Ci tylko Twoje ciało,
które bardzo szybko się pokruszy
bo nie będzie w nim już Twojej duszy.