ludziom o pustych snach się o oczy łomocą,
co wlewają puste ambicje do pustych idei,
gdzie każdy mówi że mrok twój wybieli;
Wysoko nad nami i nie łatwe do osiągnięcia,
co zrzeszają stadami i kradną poczęcia,
co ludzi wybudzają z ich płytkich snów,
co sprawiają, że ciągnie się za nimi sznur ściętych głów;
Blaskiem nadzieje nam daje,
co życiem naszym się staje,
co więcej z życia wyniszczy niż przez nadzieje powstaje,
To wszystko, w imię idei...