ożywiłaś moje ciało
w dłoniach miałam całe serce
na papierze wiersz dla ciebie.
Po co stałaś na tej drodze
ona była przecież moja
szła w nieznane jak to ona
ale była drogowskazem.
Teraz tylko szara jesień
zwiędłe liście po niej płożą
moje myśli na papierze
inni czytać tylko mogą.
Czemu zaszłaś mgłą jesienną
by za chwilę zginąć w tłumie
dzisiaj, nie wiem co się stało
jutro, nowy dzień nadejdzie.