Autor: Edi Zabrzeski
MIECIU ! braciszek kochany
Niegdyś zakotwiczył w Kołobrzegu
i stamtąd odszedł w nieznane zaświaty
Do tej lepszej rzeczywistości.
Jak każdy Oficer Wojska Polskiego
Nigdy nie umiera, tak i On
Przeszedł tylko do innej służby
By służy naszemu Panu w Niebie.
W Kołobrzegu i Prudniku
Znicze i nasza pamięć o Nim wciąż płonie
Chociaż odszedł w nieznany nam światy
Płomień na wietrze kołysze mu wiatr.
Nasza miłość rozpala ten płomień tak mocno
Że aż niebo jaśnieje u góry jego mocą
Tutaj jest pamięć i pali się świeczka
Bo Mieciu już w niebie z Bogiem zamieszkał
Tam na wieczne odpoczywanie pozostanie.
Modlitwy nasze do nieba niech Aniołowie zaniosą
Smutek to jest nasz mrok co po nim na zawsze pozostał - tu.